Doskonały film, pokazujący piekielnie pokręcone relacje między matką a synem, a także opłacalanośc tzn plusy i minusy nieuczciwego życia. Brawurowo zagrany (szczególne uznanie z mojej strony dla Anjelici Huston i Johna Cusak'a, zwłaszcza w finałowej scenie, w której nie sposób było nie dostrzec niesamowitego napięcia między nimi), zrealizowany bez zarzutu , w pełni zasługiwał na nominację do Oskarów, które otrzymał.