O co w ogóle chodziło z tym gościem w kapturze? Dlaczego on się śnił wszystkim bohaterom? Skoro na koniec filmu Clay Riddell wysadził tego gościa i tą wieżę i spotkał syna to dlaczego został później pokazany jak spaceruje w tłumie "telefonicznych"?
Mimo wszystko nie sięgnę Jakoś King mi nigdy nie podchodził Gdyby nie film to bym może się kiedyś zdecydował a tak to raczej sięgnę po Dallas 63 bo zamierzałem przeczytać te obie ale jednak tą Komórkę sobie odpuszczę
Jemu się tylko wydawało, że wysadził ich w powietrze. W którymś momencie, jak już wjeżdżał w tłum, albo jak się z niego próbował wydostać to sygnał do niego już dotarł (oni go cały czas tam puszczali). Cała reszta to już była jego wyobraźnia w której się zatopił, a tak naprawdę dreptał wokół słupa.
A o co chodzi z gościem w kapturze to nie wiem. Książka lepsza....ja dałam 3 tylko ze względu na dobrą grę aktorów.
skoro twierdzisz ze książka jest lepsza, to znaczy że ją czytałeś, a to znaczy że powinieneś wiedzieć o co chodzi z tym typkiem w kapturze. Ja osobiście książki nie czytałam i za cholere nie wiem o co biega w tym filmie.
Książkę czytałam od razu po premierze, czyli jakiś czas temu. Był tam faktycznie pewien przywódca telezombie ale książka i jego losy kończą się zupełnie inaczej. Nie będę spojlerować bo może ktoś zechce przeczytać.
Nie przypominam sobie, żebym w książce nawiedzał ich mózgi ale mogę nie pamiętać. Generalnie scenariusz został dość mocno zmieniony i nawet ktoś kto czytał książkę wczoraj może mieć problemy z ogarnięciem :)
SPOILER
W książce też używał telepatii. Miał na sobie czerwoną bluzę z napisem "Harvard".
Cały czas nawiedzał ich w snach. Na własne oczy zobaczyli go dopiero w finale.
Książkowe zombie potrafiły rozmawiać za pomocą telepatii, czy nawet latać. Ich umiejętności stale rosły. Dopiero zabicie przywódcy mogło wszystko powstrzymać. Wtedy tracili połączenie ze sobą i wszystkie nabyte umiejętności...
Dołączam się do tego pytania. Jest tu ktoś obeznany w książce?
Chciałbym wiedzieć co to za sygnał, skąd się wziął (kosmici wysłali?), czy było wytłumaczone dlaczego ten sygnał robił z ludzi takie dziwactwa.
I co to za koleś w bluzie?
Bo film niewiele wyjaśnia.
Z góry dziękuje za sensowne wypowiedz
Dawno czytałam ale chyba w książce też nie było info skąd ten sygnał. Jak działał też nic nie było poza informacją, że aktualizowali się w nocy przez co stawali się "mądrzejsi w stadzie". Na początku tylko rozrywali wszystkich na strzępy. Koleś w bluzie to przywódca, którego zabicie powinno spowodować ich rozproszenie i zagubienie (tak jak w wypadku tego jednego telezombie, którego trzymali w lesie jako alarm. Im dalej byli inni tym mniej aktywny się stawał). Więcej w książce nie było ale nie pamiętam.
Tak jak pisałam, scenariusz się mocno różni od książki. Początek podobny, środek już nie bardzo, a zakończenie zupełnie inne.
W książce nie ma podanego pochodzenia sygnału. Cała historia skupia się wokół bohaterów więc nawet nie wiadomo jak się ma reszta świata. Koleś w czerwonej bluzie był przywódcą.
To są 2 zakończenia. Tak jak w "Jestem Legendą"
Do wyboru do koloru.
W pirackiej wersji wygląda jak jedno bo następują jedno po drugim bez żadnej przerwy.