Do obejrzenia ale na raz i nigdy więcej. bo nie ma w tym filmie nic nadzwyczajnego co moze sie az tak podobać. Morgan Freeman jak zawsze z każda rola radzi sobie znakomicie tak ze w tyle pozostawia innych aktorów. Cusack gra nie wiecej niz dobrze. szczerze to podczas ogladania nudziłem sie. za Freemana 4/10.
Film ten jest takim jakby powiązaniem "Na krawędzi" i "Dzikiej rzeki" - dwóch produkcji z 1993r. na pewno nie straciłem czasu oglądając go
7/10
yyyy yy, bo yyy jak by tu powiedzieć? Cóż taka obsada. 2 wielkich aktorów i tak cienki film ;( Oczekiwałem o wiele wiele więcej. Film może nie nudny bo jakoś specjalnie nie wyczekiwałem końca ale zdecydowanie to nie "To". Film ma wiele prostych i głupich błędów (np? dlaczego ten helikopter nie lądował tylko próbował...
więcej
ciekawy pomysł, ale nic poza tym; spodziewałem się więcej, jak widac dobra obsada to nie wszystko
Moja ocena: 5/10
Pomimo dobrej obsady, film kiepsko zagrany i wyreżyserowany, o idiotyzmach scenariusza już nie wspominając... Pomijając to, że film powiela schematy z innych podobnych produkcji i jest mało oryginalny, można było jednak oczekiwać czegoś lepszego. Nie polecam. Freeman grając w takich "crapach" rozmiania swój talent na...
więcejja bym na miejscu Freemana po prostu usiadl nad rzeka i nigdzie nie szedl, film by sie skonczyl zgonem prawego nadgorliwca w 20 minut i po temacie ;)
ale wart obejrzenia.Momentami faktycznie akcja jest troche naciągana.Schodzenie po śliskiej ścianie w deszcz bez zabezpieczeń to była lekka przesada,ale nie żałuje że oglądałem.
Skusiłam się na obejrzenie tego filmu po przeczytaniu nazwisk aktorów występujących. Ale nawet Freeman nie mogł tu chyba nic zrobić z tą produkcją. No może końcówka była znośna , ale bez sensu wydawać pięniądze na tak beznadziejny film. Zastanawiałam się właśnie , że skoro gra tu Morgan to czemu o filmie nie było...
Z tego co mi wiadomo, to telefony alarmowe - 112, 08, 911 mozna wykonac, nawet gdy nie ma zasiegu... Czy to przeoczenie, czy moze w Ameryce jest inaczej niz w Polsce? Mowa o scenie gdy Freeman zostaje wylowiony z wody (22 minuta filmu).
Za dobre chęci i dwóch jednych z najlepszych aktorów współczesnego kina. I tutaj w sumie "zalety" się kończą. Sądzę że przez sylwetki John'a Cusack'a i Morgan'a Freeman'a, producenci filmu chcieli uniknąć zakwalifikowania go obrazów klasy B. Ponieważ fabuła nie zachwyca, wręcz przeciwnie ciężko mówić o tym że wogólę ma...
więcejJeżeli ktoś ma kase, żeby zatrudnić gwiazdy tego formatu, to powinien też mieć na dobrego scenarzystę... Niestety w tym przypadku scenariusz był chyba ostatnią pozycją w budżecie.
Przeciętny sensacyjniak. Takie filmy robiło się na pęczki w latach 80-tych. Kto pamięta, to może w ramach sentymentu zmarnować sobie na luzaka 90 minut.
Kto, jak i za jakie pieniądze namówił Freemana i Cusacka do udziału w tym czymś?
Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy wprowadzić tego u nas do kin.
Dość przeciętny i spóźniony o dobrą dekadę sensacyjniak, który wydaje się czerpać to i owo z 'Na krawędzi'. Bruce Beresford to jednak reżyser zbyt nierówny by z takiej sztampy coś więcej wyciągnąć i 'Kontrakt...' to niestety potwierdza. Reżyseria ewidentnie tu kuleje, przez co film sprawia wrażenie niedbałego,...
Wylaczylem w polowie, i tak dlugo wytrzymalem. Film nie trzyma w napieciu, czekalem az sie skonczy no i.. nie wytrzymalem....
Nic Nadzwyczajnego, normalny nisko budzetowy film, w którym zagrali bardzo dobrzy aktorzy :D Troche wiało monotonią w tych górskich plenerach i to wszystko...